„Do wyższych rzeczy jestem stworzony
i
dla nich powinienem żyć”
Wstęp
Czterysta
pięćdziesiąt lat mija w tym roku (2018) od śmierci, jednego z największych
polskich świętych, patrona polskiej młodzieży świętego Stanisława Kostki.
Z tej okazji, w ramach naszej nauki stanowej rozważmy:
I. Biogram świętego Stanisława Kostki,
II. Święty Stanisław Kostka zawsze
aktualny,
III. Przesłanie świętego Stanisława
Kostki dla nas.
I.
Biogram świętego Stanisława Kostki
Święty
Stanisław Kostka żył zaledwie 18 lat. Jak stwierdzają źródła historyczne, był
chłopcem pełnym Ducha Bożego. Dobrze wykształcony, mówił swobodnie trzema
językami. Mimo arystokratycznego pochodzenia był pełen wielkiej pokory, gotowy
służyć i pomagać każdemu, potrzebującemu wsparcia człowiekowi. Niewielki
wzrostem i słaby fizycznie, przejawiał jednocześnie nadzwyczajną siłę charakteru,
która sprawiła, że w tamtych niebezpiecznych czasach, ścigany przy tym przez
chcącego go odwrócić od zamiaru wstąpienia do klasztoru rodzonego brata, odbył
trudną, liczącą prawie 700 kilometrów, samotną pieszą podróż z Wiednia przez
Augsburg do Dylingi, skąd udał się do Rzymu. Przełożeni pisali o nim, że
chociaż niewielki ciałem, Stanisław Kostka jest wielki duchem, ponieważ
dostrzega się w nim przykład niezwykłej dojrzałości, pobożności i stałości.
Podkreślali jednocześnie, że chociaż młody wiekiem, przejawia roztropność
dojrzałego mężczyzny, i że przez wszystkich kochany, nikomu nie jest przykry.
Święty
Stanisław Kostka zmarł w 1568 roku, jako kleryk w rzymskim klasztorze
jezuickim, w samo święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, do której
żywił najczulszą synowską cześć. Już od pierwszych dni po śmierci, grób jego
otaczano szczególnym kultem. W roku 1674 papież Klemens X ogłosił go jednym z
głównych patronów Polski i Litwy. Od wieków jest szczególnym patronem polskiej
młodzieży.
II.
Święty Stanisław Kostka zawsze aktualny
Postać
świętego Stanisława Kostki gromadziła polską młodzież w kościołach naszej Ojczyzny
od setek lat. Ktoś może zgłosić wątpliwość, czy człowiek, żyjący przed kilkoma
wiekami, jest w stanie dać coś młodzieży współczesnej, żyjącej w zupełnie innym
niż on świecie, czy może dla tej młodzieży stanowić inspirację do głębszego
życia duchowego i czy może być dla niej nadal, tak jak było to przez wieki,
drogowskazem pokazującym kierunek, w jakim powinna ona zmierzać? Wydaje się, że
tak. Wartości bowiem, które święty Stanisław prezentował, i które poświadczał
całym swoim życiem, są ponadczasowe, tak jak ponadczasowe są - Ewangelia i
zbawcze dzieło Chrystusa. Wartości te święty nasz Patron wyrażał jednym zdaniem,
które uznał za dewizę swojego życia. Brzmi ono: „Do wyższych rzeczy jestem
stworzony i dla nich powinienem żyć”.
III.
Przesłanie świętego Stanisława Kostki
dla
nas
Mimo,
że od śmierci św. Stanisława Kostki minęło już tyle czasu, ciągle nie ma innej,
bardziej sensownej wskazówki dla nas nad jego słowa, jeśli nie chcemy zmarnować
swojego życia, jeśli nie chcemy uczynić go byle jakim i pozbawionym sensu
przyjmijmy Jego dewizę za swoją.
1.„Do wyższych rzeczy jestem stworzony i dla
nich powinienem żyć”, co znaczy ta dewiza dla nas?
a) Stworzeni
jesteśmy do rzeczy wyższych, do wyższych niż alkohol, narkotyki, seks i coraz
to większa konsumpcja materialnych dóbr.
b)Stworzeni
jesteśmy do życia w Chrystusie, do życia w Jego prawdzie i w Jego miłości.
c)Stworzeni
jesteśmy do tego, by każdą swoją myślą, każdym słowem i każdym czynem
pokazywać zmaterializowanemu, ulegającemu dechrystianizacji i sekularyzacji
światu, że prócz rzeczywistości ziemskiej jest jeszcze wspaniała rzeczywistość
Boża, i że człowiek nie jest tylko zwierzęciem, lecz stworzonym do wiecznego
życia z Bogiem Jego obrazem i podobieństwem.
2. Tę dewizę można „zamknąć” w słowie pobożność
Ze strony Stanisława wymagała ona swoistego męstwa.
Mimo, iż spotykał się z brakiem zrozumienia, w środowisku kolegów nie wstydził
się modlitwy i medytacji. Powtarzał, że „trzeba więcej podobać się Bogu, niż
bratu”.
Wychowany w kulturze renesansu, kierował się
przywołaną dewizą („Do wyższych
rzeczy zostałem stworzony i dla nich winienem żyć”).
Nie było w tych słowach pychy ani pogardy dla tego, co małe, ale świadomość
godności człowieka i tęsknota za tym, co święte i doskonałe. Ucząc się w
Wiedniu, Stanisław mieszkał na stancji w domu należącym do protestanta. Były to
czasy szczególnych napięć pomiędzy protestantami a katolikami będące skutkami
reformacji. Stanisław z bólem dostrzegał, jak negowana jest prawda o Eucharystii
i kult Matki Bożej. Im więcej jednak widział nadużyć, tym bardziej tajemnice te
stawały się mu drogie.
Zakończenie
1.Przyjaźń ze świętymi jest najlepszą naszą towarzyską inwestycją. Są oni do naszej dyspozycji, stale gotowi do pomocy - całodobowo i bez zbędnych formalności. Zatem: pójdźcie za Chrystusem, ponieważ tylko On nadaje sens waszemu życiu. Nie lękajcie się trudności i przeciwieństw losu. Z Chrystusem przezwyciężycie wszelkie zło. On was umocni. Powołał was do świętości, do życia w prawdzie i autentycznej miłości.
2.Ogarniając
naszymi sercami i umysłami całą młodzież w naszej parafii (Polsce), wszystkie
jej rozterki, problemy i trudności, ale także jej radości, jej ufność i wiarę w
możliwość zbudowania lepszego, piękniejszego świata, módlmy się za nich i za nas
tu obecnych!
Warto
na koniec przypomnieć słowa św. Pawła: „Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom” (Hbr. 13, 8-9), mając
w świadomości rozważaną dewizę:
„Do wyższych rzeczy jestem stworzony i dla nich powinienem żyć”.