Maryja z Kany Galilejskiej

– przykładem modlitwy

 

 

 

Wstęp

 

Ewangelia: J 2,1-12

 

Opis wesela w Kanie Galilejskiej (J 2,1-12) znamy bardzo dobrze. W centrum tego wydarzenia jest Jezus. Obok Niego jest Maryja, która oręduje za nowożeńcami i biesiadnikami wesela do swego Syna.

Proklamowana Ewangelia o weselu w Kanie Galilejskiej, inspiruje do rozważenia zagadnienia modlitwy. Pomoże nam w tym najpierw: refleksja (1), następnie płynące z niej przesłanie (2), i modlitwa (3).

 

1. Refleksja

 

Na refleksję składają sie trzy lekcje na temat modlitwy, jakie daje nam Maryja z Kany Galilejskiej.

a) Pierwsza lekcja: Mówi Maryja do Jezusa: „Nie mają już wina” (J 2,3). Matka Najświętsza sygnalizuje problem Synowi, jakim jest brak wina na weselu. Ona Jezusowi nie podpowiada, co ma zrobić w tej sprawie, decyzję zostawia swojemu Synowi. Maryja przedstawia jedynie prośbę nowożeńców i biesiadników weselnych.

Maryja z Kany uczy, że Bogu powinniśmy sygnalizować nasze problemy, bez dyktowania. Tylko On potrafi im zaradzić, bo ma na to cudowne sposoby. A zatem na modlitwie nie powinno się mówić wiele, wystarczy lapidarne zasygnalizowanie problemu: „Nie mają już wina” (J 2,3).

b) Druga lekcja: Mówi Jezus do swojej Matki: „Niewiasto, Czyż jeszcze nie nadeszła moja godzina?” (J 2, 4). Można byłoby po ludzku mieć pretensje do Jezusa, że był za mało czuły wobec Matki, bo zwrócił się do Niej szorstko: „Niewiasto”. Znając tamtejsze zwyczaje, trzeba to określenie przyjąć jako normalne, a nawet jak przejaw szacunku wobec Matki.

Maryja mogła się zniechęcić. Ona jednak ufa, wierzy, że Jezus Jej nie zawiedzie. W lekcji tej uczy nas Maryja, byśmy wierzyli w wysłuchanie modlitw i byśmy się nie zniechęcali. Matka Najświętsza chce nam przekazać przez cud w Kanie, że nie ma modlitwy nie wysłuchanej nawet wtedy, kiedy Jezus nie udzieli łaski o którą prosimy. On nas wtedy też wysłuchał, tylko my tego nie zawsze rozumiemy. Jezus najlepiej wie co jest dla nas potrzebne, a to co On nam daje zawsze jest najdroższe.

Co by było gdyby święta Monika, matka świętego Augustyna, która przez ponad 20 lat modliła się o nawrócenie syna zniechęciła się. W końcu została wysłuchana, a jej syn został wielkim świętym.

c) Trzecia lekcja: Maryja mówi do sług wesela: «Zróbcie wszystko, cokolwiek [Syn] wam powie» (J2, 5), a więc napełnijcie stągwie wodą i napełnili aż po brzegi. Uczestnicy wesela zrobili wszystko, co do nich należało i stał się cud przemiany.

Dzisiaj Maryja nam mówi „zróbcie wszystko” (J 2, 5). Co to znaczy? Zachowujcie Boże przykazania, bądźcie wierne dwom przykazaniom miłości, radom ewangelicznym, żyjcie duchem Ewangelii. Musi być harmonia między modlitwą, a moim życiem. Mam zrobić wszystko, co do mnie należy, a resztę zostawić Bogu. To jest podstawowy warunek skutecznej modlitwy.

 

2. Przesłanie

 

a) Maryja swoją postawą zachęca nas, abyśmy modląc się przedstawiali Bogu problemy drugich i swoje. Byśmy Bogu nie dyktowali, lecz ich rozwiązanie zostawili Jemu.

b) Wpatrzeni w Maryję trzeba nam uwierzyć w skuteczność i wartość modlitwy, oraz że nie ma modlitwy nie wysłuchanej. Dlatego nigdy w modlitwie nie zniechęcajmy się, nawet wtedy, kiedy nam się wydaje, że Bóg o nas zapomniał.

c) Trzeba w naszych modlitwach w myśl polecenia Maryi, zrobić wszystko co możliwe z naszej strony. Konieczna jest harmonia między treścią modlitwy, a życiem zgodnym z wolą Boga.

 

3. Modlitwa

 

O Jezu, spraw, abyśmy na wzór Twojej Matki zanosili do Ciebie nasze modlitwy. Niech one będą pełne wiary, ufności i miłości.